


Donny Montell przesuwa granice z Cameo
Przyznaję się bez bicia, że nie śledzę z należytą uwagą tego, co dzieje się w show biznesie. Zwłaszcza poza granicami naszego kraju. Nie będę więc zaprzeczał, że litewski wykonawca, przedstawiający się jako Donny Montell, jest „supergwiazdą”. To postać o tyle intrygująca, że występuje tylko raz w roku. Jak więc osiągnął swój status? Cóż, zapewne pomogła mu siła mediów. Ale mniejsza o to, nie wnikam i nie tym będziemy się tu zajmować, a oprawą oświetleniową ubiegłorocznego występu Donny’ego, która może być przykładem przemyślanego wykorzystania sprzętu marki Cameo.
Po raz kolejny miejscem performansu była hala Žalgiris Arena w Kownie, zaś firmy - Marfa Lights i Baltic Production Service - które zajęły się zaprojektowaniem i przygotowaniem systemu iluminacyjnego, ponownie postawiły na urządzenia – jak już wspomniałem - Cameo. I wykorzystały je w dużej liczbie, albowiem scenografia wydarzenia była niezwykle efektowna, tym bardziej że zbudowano ją jako wielopoziomową. Jasnym jest więc, że wymagało to użycia sporego zestawu rozmaitych opraw.
Po pierwsze, za pomocą dziewięćdziesięciu listew LED Cameo PIXBAR SMD IP G2, ułożonych w dwóch 40-metrowych, poziomych liniach na całej szerokości sceny, nadano jej głębi, przy czym zastosowano efekty chase i mapowanie pikseli w synchronizacji z treściami wideo.
Jednym z głównych elementów oprawy wizualnej były PIXBARy, które – łącząc precyzję techniczną z możliwościami kreatywnymi, jakie oferują - zrobiły na nas ogromne wrażenie.
Andrius Stasiulis - Marfa Lights
Hybrydowe głowice OPUS H5 posłużyły natomiast do stworzenia obramowania całości sceny, zaś OTOSy B5 pozwoliły uzyskać efekt „pomostu” pomiędzy nią i publicznością. O dramaturgii widowiska decydowały zwłaszcza te pierwsze, dynamiką swojej pracy podkreślając zmiany nastroju. Do dopełnienia samej estrady światłem wykorzystano osiem opraw profilowych OPUS X, dodatkowo oświetlających wykonawców i różnego rodzaju obiekty. Całość zaś okraszono ZENITami W600 i washami W300 LED, usadowionymi w konstrukcji w kształcie pudełka nad sceną. Do tego po bokach wybiegu zainstalowane zostały 24 ZENITy W600 SMD, pracujące w pełnej synchronizacji z wizualizacjami na scenie oraz oświetleniem publiki.
W połączeniu z ultraszerokim ekranem LED, ZENITy W600 i W300 nadały scenografii trójwymiarowego wyglądu, jakby scena rozciągała się na widownię i płynnie z nią łączyła.
Andrius Stasiulis - Marfa Lights