PORADNIK: Jak stworzyć efekt lampy żarowej w myDMX?

Tak naprawdę pomysł na ten krótki poradnik narodził się dość spontanicznie, kiedy to przyzwyczajony do nieco bardziej “riderowych” programów do obsługi oświetlenia śledziłem nieco funkcje popularnego oprogramowania “myDMX”. O dziwo - jest ono bardzo rozbudowane, a w towarzystwie ekranu dotykowego potrafi skutecznie zapewnić wszystkie niezbędne funkcje do obsługi nieskomplikowanego show oświetleniowego. Oczywiście łączy się to wszystko z bardzo łatwą i “przyjazną” obsługą, tzw. workflow. Ale do rzeczy.

Kto z Was nie lubował się w ciepłym, naturalnym świetle lamp żarowych. One niestety już coraz częściej wypierane są przez konstrukcje LED - z wielu powodów. Wśród nich jest oczywiście żywotność, pobór prądu ale także wrażliwość konstrukcji - tradycyjne lampy były o wiele bardziej narażone na uszkodzenia na (poniekąd dość mocno) wymagających warunkach estradowych. Lampy żarowe, oprócz wielu wad posiadały także pewną charakterystykę pracy. Mianowicie - miały pewien czas, w którym się “wyłączały” tzn. wygasał wewnętrzny żarnik, który tworzył swego rodzaju przejście, “fade” pomiędzy stanem włączonym a wyłączonym. LED’y tego nie mają. LED przechodzi od stanu do stanu w mgnieniu oka, praktycznie niezauważalnie. A co jeśliby… symulować cykl pracy lamp żarowych?

Siadamy zatem do komputera - spokojnie, ten proces wprawnej ręce zajmie maksymalnie minutę, mniej doświadczonej może trzy. Do celów demonstracyjnych wybrałem tubę LED i (poniekąd) bardzo interesującą konstrukcję marki Eurolite, model PT-100/32. Może to być jednak dowolna lampa PAR, Wash czy Spot zbudowany w technologii LED - tutaj raczej nie ma ograniczeń.

Informacja

Pisząc ten poradnik mam cichą nadzieję, że znasz program myDMX choćby w stopniu bardzo podstawowym. Jeżeli nie, to poświęć (nawet bez poradnika) choćby kilka minut w jego “towarzystwie” i zapoznaj się z wbudowanymi funkcjami. Pomijam zatem proces podłączenia i konfiguracji lampy do pracy ze sterownikiem DMX.

1. Czas teraz utworzyć nową scenę, w której wybierz docelowy kolor i ustaw dimmer na niską wartość - po to, abyśmy mogli cieszyć się później wyraźnym efektem.

2. Następnie utwórz nową grupę, w której wygeneruje się automatycznie nowa scena (nasza scena włączenia efektu lampy żarowej). Lampa się wyłączyć (lub wrócić do domyślnego /zerowego/ ustawienia, jakie zaprogramował producent). Utworzenie nowej grupy jest konieczne, ponieważ sceny Flash nie mogą się znajdować w tej samej grupie, co pozostałe (dzielące te same parametry). A dlaczego? zrób eksperyment - sprawdź sam i zobacz jaki będzie efekt!

3. Teraz to co najważniejsze. W okienku po prawej stronie programu (“Właściwości”) nazwij dowolnie scenę efektu lampy żarowej. Włącz tryb flash i przejście (przyciski przesunięte w prawo).

Informacja

Tryb flash powoduje, że scena włączana jest CHWILOWO. To znaczy, że na czas jej wyzwolenia (np. kliknięcia na nią) przejmuje dany parametr i “odpuszcza” po jej wyłączeniu. W okienku takiej sceny pojawi się symbol pioruna.

Teraz, pod okienkiem przejścia ustaw czasy. Ten od lewej, to będzie nasz czas włączenia lampy - ustaw go na ok. 4 ms. Z kolei czas z prawej odpowiada za efekt powolnego wyłączenia lampy, który powinien znajdować się w okolicach 40 ms - 1 sekundy.

Eksperymentuj! Zmień czasy wedle uznania i wygeneruj różnorakie efekty.

Co ciekawe, przejścia można ustawić w każdej scenie. Oznacza to, że wybrana scena będzie włączana i / lub wyłączana z pewnym opóźnieniem. Dzięki temu można tworzyć bardzo łagodne przejścia całych scen oświetleniowych, co w szczególności przydaje się podczas nieco spokojniejszych koncertów i przedstawień teatralnych.

4. Czas na test. Włącz tryb “Live”, uruchom pierwszą scenę z przygaszonym dimmerem i kliknij na scenę efektu lampy żarowej. Lampa powinna zwiększyć jasność i po puszczeniu przycisku myszki stopniowo (według ustawionego przez nas czasu) wygasnąć. Jeżeli tak jest - to gratulacje! udało się.

Efekt przed symulacją lampy żarowej

Efekt po

5. A teraz zobacz przygotowany przez nas materiał wideo, w którym w minutę prezentujemy opisane tutaj kroki.

Podsumowanie

Czyż nie jest to ciekawy efekt? Z pewnością dużo bardziej cieszy oczy niż zwyczajne (i natychmiastowe) zwiększenie jasności LED’ów. Tutaj skupiliśmy się na symulowaniu pracy lamp żarowych, jednak takie efekty mogą się przydać zarówno podczas użycia lamp jako światła efektowego, lecz również do tworzenia wydłużonych w czasie ambientów i washy świetlnych. Niby jedna funkcja, 5 minut pracy, a jak dużo możliwości!